poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Rozdział 1

„You’re my Shining Star” –rozdział 1
Szkoła muzyczna. Moje największe marzenie właśnie się spełniło. Dostałam się. Nie mogłam uwierzyć dopóki nie zobaczyłam tego na własne oczy:
- O mój boże dostałam się – krzyknęłam w holu wielkiego studia muzycznego
- Gratuluję – powiedział wysoki brunet
- Dziękuje. Jestem Nicola. Nowa uczennica tej szkoły. Jak widzisz… - odpowiedziałam
- Leondre. Dla przyjaciół Leo. Miło mi cię poznać. Mogę cię oprowadzić po budynku jak będziesz chciała – oznajmił
- Chętnie jestem tu po raz drugi.
- Jak to drugi? – spytał z ciekawości
- Przyszłam tu jeszcze gdy składałam papiery. Czułam się tak niezręcznie – odpowiedziałam przystojniakowi na pytanie.
- A no tak. Jestem już w tych murach 4 lata. Zapomniałem jak to jest być tutaj pierwszy raz – powiedział i lekko się uśmiechnął
- Ile masz lat? – zapytałam
- Całe 15. Chyba będziemy chodzić razem do klasy. Chyba ci to nie przeszkadza nie?
- Nie no coś ty. Jesteś jedyną osobą, którą stąd znam. A poza tym jesteś mega miły. Chyba się zaprzyjaźnimy – odpowiedziałam
- Jeśli tylko będziesz chciała – powiedział
Po krótkiej rozmowie poszliśmy do małego holu i usiedliśmy na ławce. Zaczęłam opowiadać Leo moją historię związaną z muzyką.
- Zaczęło się od tego ze w pokoju mojej cioci zobaczyłam pianino. Takie piękne. Usiadałam na taborecie i stuknęłam palcem w jeden klawisz, potem następny i tak dalej. Bardzo mi się to spodobało. Podbiegłam do mamy i powiedziałam ze chce grać na tym instrumencie. Kupiliśmy piękne pianino i do teraz na nim gram, ale to nie jest jedyny rodzaj muzyki która mnie interesuje. Kocham POP i RAP – powiedziałam
- Ale ciekawa historia. Ja także śpiewam. Znaczy się rapuje – zaczął – Mam z przyjacielem duet „Bars and Melody”, czyli rap połączony z popem.  On także chodzi do tej szkoły tylko jest o 2 lata starszy. Jutro cię z nim zapoznam. – powiedział
- Macie podpisany jakiś kontrakt z wytwórnią muzyczną? – spytałam
- Tak. Jeździmy również w trasy. Teraz będziemy mieli Europejską, ale to nie zwalnia nas z zajęć w szkole. Musimy nadrabiać w domu co nie jest ciekawe – powiedział i się uśmiechnął.
- Ale masz ciekawe życie. Też bym tak chciała J
- Wszystko przed tobą kochana – powiedział czuło
- Wiesz ja już musze iść – powiedziałam patrząc na zegarek – O której jutro zaczynamy lekcje?
- O 9. Jak przyjdziesz wcześniej to poznam cię Charlim – powiedział
- Dziękuje – powiedziałam i cmoknęłam go w policzek.
*Nicola Smith*
Jeju on jest cudowny. Taki inteligentny i przystojny. Szkoda, że musiałam iść. Mam nadzieje, że jutro nie zrobię z siebie idiotki przed Leo i jego przyjacielem.  Jestem ciekawa jutrzejszego dnia. Jak mnie przyjmą inni, czy mnie polubią, a może odrzucą? Myśląc o tym zaczęłam zasypiać. Po krótkim czasie usnęłam na dobre. Obudziłam się dopiero o 6 rano, aby przygotować się na pierwszy dzień szkoły.
*Pierwszy dzień szkoły*

                Ubrałam się i wyszłam z domu. Podeszłam na przystanek i od razu podjechał mój autobus. Może pierwszy raz się nie spóźnię – powiedziałam sama do siebie.  Po 15 minutach byłam już na miejscu. Weszłam do środka i nogi ugięły się same pode mną. To była ona… 

5 komentarzy:

  1. Kto?? Kto??? Kto??? i jeszcze raz kto????? super czekam na Next

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej to jest MEGA!!! Szczerze nie było mnie tu z jakiś tydzień! Jestem pd wielkim wrażeniem. Cieszę się, że Nicola dostała się do tej szkoły... Leo był cudowny <3 <3 A dziewczyna na pewno nie zbłaźni się przed Charlim. Jestem ciekawa co będzie dalej.
    Pozdrowienia i życzę weny <3
    Buziole :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszytko jest fajne ale to trochę dziwne że Nicola od razu pocałowała Leo w policzek prawie go nie znając.
    #Katie #BAM

    OdpowiedzUsuń
  4. hejka u mnie nowe zmiany!!! zapraszam!!!
    1.http://opowiadaniaobarsandmelody.blogspot.com/
    2.http://ffobam-inna.blogspot.com/ (nowy)

    OdpowiedzUsuń