wtorek, 28 kwietnia 2015

"You're my shining star" - rozdział 2

You’re my shining star – rozdział 2
To była ona…
MAGDA. To ona. Ta dziewczyna z osiedla, która rujnuje mi codziennie psychikę. Jednak z dnia na dzień jestem silniejsza, więc postanowiłam wejść do studia. Już w progu usłyszałam:
                - O patrzcie lamuska idzie. Co dostałaś się? Jak miło. – powiedziała z ironią
                - Tak dostałam się, bo przynajmniej mam jakiś talent. Nie to co ty… - odpowiedziałam jej i udałam się do szafek.
Znalazłam swoją szafkę i schowałam kurtkę. Zamknęłam drzwiczki i zauważyłam Leo. Podeszłam do niego i powiedziałam:
                - Hej – powiedziałam i pocałowałam go w polik
                - Hej piękna- odpowiedział i odwzajemnił mój pocałunek
                - Co mamy pierwsze? – spytałam
                - Matma? - Powiedział nie pewnie
                - Dobra to ja już idę – oznajmiłam
                - Nie! Poczekaj! Miałem cię zapoznać z Charlim. Chodź – powiedział i złapał mnie za ręke.
Szybkim krokiem udaliśmy się do przyjaciela Leo. Brunet przybił piątkę z Charlim i mnie przedstawił:
                - To Nicola. Moja przyjaciółka – powiedział
                - Cześć. Jestem Charlie. Pewnie już wiesz o mnie wszystko bo Leo to taki wygadany jest – powiedział.
                - No dużo wiem – zaśmiałam się – to ja jestem Nicola, Leo ci opowie o mnie przy okazji – powiedziałam i oboje zaczęliśmy się śmiać
                - Ej kochani! Ja nadal tu jestem i was słucham – powiedział oburzony – chodź piękna idziemy na lekcje. Pa!
                - Dobra widzimy się później – odpowiedział i mi pomachał.
*Nicole Smith*
Jezuuuu ten Charlie też jest cudowny. Przystojny, kulturalny, spokojny. No najlepszy. Zaprzyjaźnię się z nim. Tylko co Leo sobie pomyśli? Że go zostawię i pójdę do Charlsa? Jak to będzie wyglądało? Kurde – krzyknęłam w myślach. KOCHAM ICH OBYDWU!!!
Z myśli wyrwał mnie Leo:
                - Spodobał ci się? Co nie? Widac! – powiedział przygnębiony
                - Leo znam go od 10 min? Ty zawsze zostaniesz dla mnie najważniejszy, a go dopiero muszę poznać – oznajmiłam
                - Tylko obiecaj mi jedną rzecz księżniczko…
                - Jaką? – spytałam
                - Że zawsze będziesz przymnie.
                - A to już jest pewne. Kocham cię jak przyjaciela, a teraz chodź bo się na lekcje spóźnimy J
*45 min później*

Lekcja się skończyła i opuściliśmy klasę. Przed drzwiami stał Charlie z Magdą. Nie wierze, że on może się  z nią zadawać. JAK? 

poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Rozdział 1

„You’re my Shining Star” –rozdział 1
Szkoła muzyczna. Moje największe marzenie właśnie się spełniło. Dostałam się. Nie mogłam uwierzyć dopóki nie zobaczyłam tego na własne oczy:
- O mój boże dostałam się – krzyknęłam w holu wielkiego studia muzycznego
- Gratuluję – powiedział wysoki brunet
- Dziękuje. Jestem Nicola. Nowa uczennica tej szkoły. Jak widzisz… - odpowiedziałam
- Leondre. Dla przyjaciół Leo. Miło mi cię poznać. Mogę cię oprowadzić po budynku jak będziesz chciała – oznajmił
- Chętnie jestem tu po raz drugi.
- Jak to drugi? – spytał z ciekawości
- Przyszłam tu jeszcze gdy składałam papiery. Czułam się tak niezręcznie – odpowiedziałam przystojniakowi na pytanie.
- A no tak. Jestem już w tych murach 4 lata. Zapomniałem jak to jest być tutaj pierwszy raz – powiedział i lekko się uśmiechnął
- Ile masz lat? – zapytałam
- Całe 15. Chyba będziemy chodzić razem do klasy. Chyba ci to nie przeszkadza nie?
- Nie no coś ty. Jesteś jedyną osobą, którą stąd znam. A poza tym jesteś mega miły. Chyba się zaprzyjaźnimy – odpowiedziałam
- Jeśli tylko będziesz chciała – powiedział
Po krótkiej rozmowie poszliśmy do małego holu i usiedliśmy na ławce. Zaczęłam opowiadać Leo moją historię związaną z muzyką.
- Zaczęło się od tego ze w pokoju mojej cioci zobaczyłam pianino. Takie piękne. Usiadałam na taborecie i stuknęłam palcem w jeden klawisz, potem następny i tak dalej. Bardzo mi się to spodobało. Podbiegłam do mamy i powiedziałam ze chce grać na tym instrumencie. Kupiliśmy piękne pianino i do teraz na nim gram, ale to nie jest jedyny rodzaj muzyki która mnie interesuje. Kocham POP i RAP – powiedziałam
- Ale ciekawa historia. Ja także śpiewam. Znaczy się rapuje – zaczął – Mam z przyjacielem duet „Bars and Melody”, czyli rap połączony z popem.  On także chodzi do tej szkoły tylko jest o 2 lata starszy. Jutro cię z nim zapoznam. – powiedział
- Macie podpisany jakiś kontrakt z wytwórnią muzyczną? – spytałam
- Tak. Jeździmy również w trasy. Teraz będziemy mieli Europejską, ale to nie zwalnia nas z zajęć w szkole. Musimy nadrabiać w domu co nie jest ciekawe – powiedział i się uśmiechnął.
- Ale masz ciekawe życie. Też bym tak chciała J
- Wszystko przed tobą kochana – powiedział czuło
- Wiesz ja już musze iść – powiedziałam patrząc na zegarek – O której jutro zaczynamy lekcje?
- O 9. Jak przyjdziesz wcześniej to poznam cię Charlim – powiedział
- Dziękuje – powiedziałam i cmoknęłam go w policzek.
*Nicola Smith*
Jeju on jest cudowny. Taki inteligentny i przystojny. Szkoda, że musiałam iść. Mam nadzieje, że jutro nie zrobię z siebie idiotki przed Leo i jego przyjacielem.  Jestem ciekawa jutrzejszego dnia. Jak mnie przyjmą inni, czy mnie polubią, a może odrzucą? Myśląc o tym zaczęłam zasypiać. Po krótkim czasie usnęłam na dobre. Obudziłam się dopiero o 6 rano, aby przygotować się na pierwszy dzień szkoły.
*Pierwszy dzień szkoły*

                Ubrałam się i wyszłam z domu. Podeszłam na przystanek i od razu podjechał mój autobus. Może pierwszy raz się nie spóźnię – powiedziałam sama do siebie.  Po 15 minutach byłam już na miejscu. Weszłam do środka i nogi ugięły się same pode mną. To była ona… 

środa, 22 kwietnia 2015

NOWA ZAKŁADKA!!! :)

Jutro zostanie dodana nowa zakładka. Domyślacie się jaka? Jeżeli nie to już wam mówięWA . Z obietnicą, którą złożyłam parę tygodni temu. Chodzi o opowiadanie, a zakładka będzie dotyczyła BOHATERÓW opowiadania pt."You're my shining star" :) Miłego wieczoru :)

niedziela, 19 kwietnia 2015

WAŻNY POST!!!

Pisze ten post, ponieważ dawno nie dodawałam żadnych postów. Nadrobię to w 3 dni wolne w tym tygodniu co będą. Miłego dnia <3

piątek, 10 kwietnia 2015

niedziela, 5 kwietnia 2015

Dziesiąty imagin!!!

Postanowiłam złączyć dwa zgłoszenia w jeden imagin. Justyna i Aneta jesteście w mojej historii siostrami. :) Miłego czytania <3

Imagin 10
Aneta i Justyna. Dwie kochające się siostry. Nierozłączne po prostu. Wszystko robiły razem. Dosłownie wszystko. Ich idolami byli Bars and Melody. Kochały ich nad życie. Miały jedno marzenie. By ich spotkać. Jednak nie miały takiej możliwości. Ich rodziców nie było stać na dwa bilety na koncert. Było im przykro, że ich największe marzenie nigdy się nie spełni. Pozostało im tylko spamowanie na Twitterze.
*Pewnego dnia*
Justyna otworzyła laptopa i szybko weszła na twittera. Zobaczyła, ze ma nieodebraną jedna wiadomość, kliknęła w ikonkę i nie mogła uwierzyć na własne oczy. Zawołała Anetę:
- Aneta chodź szybko! – krzyknęła
- Już idę – odpowiedziała jej siostra
- Patrz BAM do nas napisał. Otwieramy? – zapytałam
- Jasne – odpowiedziała i zabrała jej myszkę
- Dobra ja to przeczytam – powiedziała Justyna
„Witajcie kochane. Piszemy do was, ponieważ po ostatnim waszym tweecie bardzo się wzruszyliśmy. Zdajemy sobie sprawę z waszej sytuacji finansowej i zamierzamy wam zrobić niespodziankę. Lubicie niespodzianki co nie? Kochamy was mocno” – skończyła czytać
- Jejku jestem ciekawa co to za niespodzianka. Za to ich bardzo kocham – powiedziała Aneta
- Kochają swoich fanów. – dopowiedziała Justyna
*2 dni później*
Ktoś zapukał do drzwi. Aneta pobiegła otworzyć i nie mogła uwierzyć własnym oczom.
- Jezu Leo, Charlie – krzyknęła i się na nich rzuciła
Justyna zbiegła szybko na dól i prawie zemdlała.
- BAMMMMMMMMMMMM!!!! – krzyknęła głośno i podbiegła do chłopaków
- To miała być ta niespodzianka – powiedział Leo
- Nie mogłyście do nas przyjechać, a wiec my jesteśmy u was. – dodał Charlie
- Zaśpiewać wam? – zapytali oboje
- Jasne. Wchodźcie i się rozgośćcie – powiedziała Justyna
Chłopcy zdjęli kurtki i zaczęli śpiewać ”Stay Strong”. Po skończeniu piosenki Leo podszedł do kurtki i wyjął jakieś pudełko z kieszeni i powiedział:
- A to kolejna niespodzianka- mówiąc, podał nam pudełko
Otworzyłyśmy je razem i nie mogłyśmy uwierzyć własnym oczom. To były dwa złote bilety na ich koncerty.
- Ale my nie możemy tego przyjąć – powiedziała Justyna
- Ekhem.. Musicie – powiedział Charlie i się uśmiechnął
- Dziękujemy – powiedziałyśmy i się na nich rzuciłyśmy
- W zamian my zabieramy was na lody – powiedziała Aneta
- Okej – powiedział Leo i wyszliśmy.

Teraz wiem, że marzenia się spełniają. Mając takich idoli wszystko jest możliwe. Kochamy ich. 

Nowe piosenki

Chłopcy opublikowali nowe piosenki : Stay Strong i Stay Young. Obydwie są świetne - zresztą jak wszystkie inne :D

STAY STRONG :

STAY YOUNG :

czwartek, 2 kwietnia 2015

DZIEWIĄTY IMAGIN

Wstawiam kloejnego imagina na życzenie Kasi :) Miłego czytania

Imagin 9
Nienawidzę ludzi. Każdy ruch żyletką po moim ciele boli jeszcze bardziej. To cholernie ciężkie. Nie umiem sobie z tym poradzić. Zgłosiłam się z prośbą o pomoc do fundacji Anti-Bullying Ambassadors. Z różnych powodów. Jeden z nich to taki by poznać moich ukochanych idoli. Bars and Melody, ale również potrzebuje prawdziwej pomocy. Nie umiem już patrzeć na świat w kolorowych barwach, a więc postanowiłam zmienić swoje życie.
*Następnego dnia*
- Dzień dobry- zapukałam i mówiąc leciutko otworzyłam drzwi do gabinetu dyrektora fundacji.
-Witam. W czym mogę ci pomóc? – zapytał czuło
- Zgłaszam się tutaj z prośbą o pomoc.
- Chętnie ci pomogę. Siadaj i opowiadaj.
Opowiedziałam dyrektorowi moją historię. Rówieśnicy mnie nie szanują. Zupełnie. Znęcają się nade mną, biją i dogryzają. Powstrzymałam łzy i mówiłam dalej:
- Mam dosyć takiego życia. Chce coś zmienić. Coś bym lepiej się poczuła.
- Zrobimy wszystko co w naszej mocy by ci pomóc – powiedział i pogłaskał mnie po głowie
*2 tyg. Później*
Poznałam cudownych ludzi. Jednym z nich jest Leondre Devries. Mój idol. Pomógł mi od razu. Spędzałam z nim mega dużo czasu. Przy każdej okazji opowiadał mi o sobie i o Charlim, abym zapomniała co się działo w mojej przeszłości. Parę dni temu Leo poznał mnie z Charlim. Jednak długo z nim nie pobyłam, bo musiał wyjechać. Leo jest cudownym przyjacielem, co wydawało mi się dziwne, ponieważ uważałam że celebryci myślą tylko o sobie. Z każdym dniem czułam się lepiej i wracałam powoli do normalnego życia, więc postanowiłam podziękować Leo:
- Leo poczekaj – zawołałam go – chciałam ci podziękować za wszystko.
- Misia nie ma sprawy. Kocham pomagać ludziom. Szczególnie wtedy gdy na ich twarzy pojawia się uśmiech.
- Jesteś najlepszym przyjacielem – powiedziałam to i przytuliłam się do niego
- A ty cudowna przyjaciółka – przytulił mnie jeszcze bardziej
- Przyjaźń na zawsze? – spytałam
- Jeszcze pytasz? Na wieki – odpowiedział mi – ale mam dla ciebie jeszcze jedną niespodziankę.
- Jaką? – spytałam ciekawa
- Bilet na nasz koncert. Mam nadzieje, że będziesz się świetnie bawić – powiedział i podarował mi pudełko z biletem w środku.
- Jejku jesteś kochany – wtuliłam się w niego
- ZAWSZE MOŻESZ NA MNIE LICZYĆ - powiedział

Po tych słowach wiedziałam już że znalazłam przyjaciela na całe życie. 

Imagin

Już za kilka minut imagin :)