sobota, 1 sierpnia 2015
"You're my shining star"-rozdział 16
-Cześć – powiedziała MOJA DZIEWCZYNA uśmiechająć się do Bambinos.
Dziewczyny wymieniły się wzrokami po czym uśmiechami przywitały Madzię.
*Magda Green*
Charlie zrobił sobie zdjęcia z fankami a dwie nawet podeszły do mnie w celu zrobienia sobie wspólnego zdjęcia. Zgodziłam sie, co mi szkodzi.Później wzięliśmy swoje deski i w końcu zaczęliśmy jeździć.
-Charlie?
-Tak? – zapytał blondyn.
-Dlaczego to właśnie mnie wybrałeś? Byłam zła dla innych, jestem zwykłą diewczyną , masz tyle fanek a ty wybrałeś mnie.
-Nie jesteś zwykłą dziewczyną.Jesteś moją dziewczyną, wiem , że się zmieniłaś , po prostu Cię pokochałem.
-Ojej Charlie, jak dobrze , że ty mnie rozumiesz. Chłopak w tym momemncie podszedł do mnie i mnie pocałował. Byłam zdezorientowana ale i szczęślwa tak bardzo jak tylko mogłam.
*Nicole Smith*
Po odejściu od budki z lodami udaliśmy się na spacer w stronę naszego hotelu , ponieważ dzisiaj jest kolejny koncert.
-Leo jak się czujesz przed koncertem? – zapytałam
-Świetnie , a dlaczego pytasz?
-Nie no po prostu tak pytam- odpowiedziałam uśmiechając się.
-Okey – odpowiedział całując mnie w policzek.
Po zjedzeniu lodów byliśmy już pod hotelem. Weszliśmy do środka trzymając się za ręce i weszliśmy razem do pokoju mojego i Magdy.
-To co robimy?Do proby jeszcze godzina. – powiedział brunet
-Hmm nie wiem, może jakieś tweety? – zaproponowałam
-Oo oki – powiedział i przysiadł się do mnie
Pisaliśmy tweety robiąc i wrzucając do sieci nasze zdjęcia, większość komentarzy była bardzo miła albo brzmiały ‘’Aww <3” Kiedyś mogłam o tym tylko marzyć.
-Słonko co się dzieje? – spytał Leo widząc , że się zamyśliłam
-Nie nic , myślałam tylko o tym jaką szczęściarą jestem.- powiedziałąm uśmiechając się do Leo
-Ja także
- Ooo Leo , kocham Cię najbardziej na świecie
-Kocham Cię bardziej – powiedział po Polsku na co się rozczuliłam i mocno go przytuliłam.
*Charlie Lenehan*
Po skateparku postanowiliśmy wracać już do hotelu aby nie spóźnić się na próby.Szliśmy w ciszy po czym zapytałem :
- Magda , nie chcesz iść z nami na próby? Nicole pewnie też pojedzie.
-Pewnie! Byłoby super – odpowiedziała ciepło się uśmiechając co odwzajemniłem.Po chwili byiśmy już w naszym hotelu i weszliśmy do pokoju dziewczyn sądząc , że tam znajdziemy Leo i Nicole.Tak też było.
*Leondre Devries*
-Po siedzeniu w internecie postanowiliśmy oglądać jakiś film.W czasie oglądania przyszli Charlie z Magdą.
-Hej! Zaraz na próbę Charlie – powiedziałem
-Wiem , wiem, Magda też jedzie , Nicole może też pojedziesz z nami? – zapytał blondyn
-Oo no jasne! – odpowiedziała brunetka
-No dobra to jedziemy we czwórkę – powiedziałem uśmiechając się, w tym momencie weszła do pokoju moja mama.
-O! Tu jesteście , chodźcie jedziemy już.-powiedziała
-Jasne, dziewczyny jadą z nami. – zakomunikowałem
-Nie ma sprawy , to chodźcie już- powiedziała uśmiechając się.
Całą czwórką ruszyliśmy do samochodu zaparkowanego przed hotelem i pojechaliśmy na próby do koncertu.
*Nicle Smith*
-To co robimy Madzia? – zapytałam
-Nie wiem no , chodź pójdziemy pod scenę – powiedziała
-No oki – odpowiedziałam śmiejąc się
Podeszłyśmy pod scenę w trakcie ‘’See you again”. Chłopcy kiedy nas zobaczyli zdziwili się a Leo rapując pomylił się.Zaczeliśmy się śmiać po czym Charls złapał bruneta za rękę co tym razem nas rozczuliło , są takimi wspaniałymi przyjaciółmi.Stałyśmy tak pod sceną po czym przyszłą pani Victoria mówiąc , że musi mi coś powiedzieć i żebyśmy poszły za scenę.Nie widzialam o co chodzi lecz to co usłyszałąm totalnie zbiło mnie z tropua nogi się pode mną ugięły.
-Słuchaj Nicole , dzwonili do mnie panowie z policji mówiąc , że twoja mama miała wypadek , w tym momencie jest w trakcie operacji.
-Że co? – powiedziałam przełykając cieknące już po mojej twarzy łzy
-Ja polecę z tobą do Anglii – mówiła mama Leo lecz właśnie w tym momencie przerwał jej syn podchodząc do nas.
-Co?!Co się stało? Nicole ty płaczesz? – dopytywał się mój chłopak
-Moja mama miała wypadek i ma teraz operację – powiedziałam płacząc coraz badziej – muszę do niej lecieć – kontynuowałam
-Ja lęcę z tobą!- mówił Leo
-Przesteń, nie możesz, przecież dzisiaj koncert, nie możesz zawieść fanów
-Teraz nie liczy się koncert! Muszę lecieć z tobą! – nie dawał za wygraną brunet
-Leo, to już ostatni koncert , ja polecę z Nicole a wy jutro do nas dołączycie , zaopiekuję się nią – mówiła przekonywującym głosem pani Victoria.
-Dokładnie- zgodziłam się lekko się uśmiechając
-Ale.. – mówił dalej Leo
-Leo na prawdę , dam sobie radę , ja musze lcieć do mamy – powiedziałam znowu się rozklejając
-Ehh no dobrze , tylko proszę nie płacz już , wszystko będzie dobrze – powiedział przytulając mnie
-Oby tak było
-Będzie , zobaczysz – zapewniał
*Magda Green*
Pani Victoria powiadomiła mnie o sytuacji mamy Nicole , postanowiłam , że lecę z nimi , musze jej pomóc.
-Charlie!- krzyczałam do blondyna
-Tak?! Już do Ciebie idę! – odkrzyknął ze sceny Charls
-Okey czekam! – odpowiedziałam
-No to co się stało? – zapytał przejęty Charlie
-Mama Nicole miała wypadek , ja lecę z nią i panią Victorią do Anglii , wy dolecicie jutro – powiedziałam tak szybko , że zabrakło mi tchu
- O boże, no dobrze leć z nią , szkoda , że nie będzie was na koncercie ale to nie najwaniejsze.
-No dokładnie – przytaknęłam
-Madzia chodź już , musimy jechać do hotelu się spakować i jeszcze dzisiaj leimy do Anglii- wołała mama Leo
-Już idę ! – odpowiedziałam
-No dobrze Charlie , muszę już lecieć , to do jutra i powodzenia na koncercie , napiszę jak już dolecimy
-Dobrze, papa kochanie , uważajcie na siebie – w tym momencie podszedł i mnie pocałował
- Pa Charlie- powiedziałam odchodząc i machając mu na pożegnanie
*Nicole Smith*
-Leo musimy już jechać do hotelu spakować się a potem lecimy –powiedziałam ze smutną miną
-Jasne , Nicole pamiętaj , że kochm Cię nad życie i już jutro będziemy znowu razem , z mamą będzie wszystko dobrze zobaczysz – powiedział i mocno mnie przytulił
-Zawsze o tym pamiętam , później napiszę , baw się dobrze na koncercie
-Jasne, chociaż bez Ciebie będzie to strasznie trudne ale dam radę , leć już bo czekają na Ciebie
-To idę , papa misiu – przytiliłam go jeszcze raz
-Do zobaczenia księżniczko – odpowiedział czule Leo
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czekam na nastepny! Szybko :*
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTeraz wszystko się skomplikowało w życiu Nicole, jestem ciekawa co będzie dalej, czy jej mama przeżyje i czy te wydarzenia nie wpłyną na jej związek z Leo. Ale rozdział supcio, zresztą tak jak zawsze ♥. Czekam na nexta!!
OdpowiedzUsuńSuper! Kiedy nastepny?
OdpowiedzUsuńCzemu tak zadko dajecie rozdzialy? :c
OdpowiedzUsuńkiedy następny? :*
OdpowiedzUsuń